Sherlock Holmes i tajny szyfr 

Przyjaciel doktora Watsona – Julian Emery – opowiada Sherlockowi Holmesowi o dziwnej kradzieży, jaka miała miejsce w jego domu. Otóż Julian, który jest kolekcjonerem pozytywek, poprzedniego dnia wylicytował na aukcji nowy nabytek do swojej kolekcji, płacąc za niego bardzo niewiele. W nocy ktoś włamał się do jego domu i ukradł tę pozytywkę. Wkrótce okazuje się, że podobnych kradzieży dokonano jeszcze w dwóch innych miejscach. Kluczem do rozwikłania zagadki przez Holmesa jest postać twórcy skradzionych przedmiotów.